Jako dzieci przeszukujemy cały dom, sprawdzamy wszystkie zakamarki, zastanawiając się, gdzie Gwiazdor ukrył nasze prezenty. Często prowadzimy poszukiwania bezskutecznie. Z wiekiem jesteśmy jednak coraz mądrzejsi i sprytniejsi. Szukamy poszlak, nabieramy wprawy w tropieniu. I znajdujemy...
Po prostu lubimy się babrać w cudzych sekretach, w zakamarkach tajemnic. Szperamy w szufladach, węszymy... Liczymy na cenne trofea. A jeśli je znajdziemy? Czasem okazuje się, że osoba, którą znaliśmy jak własną kieszeń, ma sekrety, o które byśmy ją nigdy nie podejrzewali. Jesteśmy zaskoczeni. Czy zamykamy szufladę? A może otwieramy ją bardziej i zaglądamy głębiej? Tak. Szukamy dalej.
Czasem nie warto węszyć dalej, ale kiedy zdajemy sobie z tego sprawę - najczęściej jest już za późno. Odkryliśmy tajemnicę, która przeraża. Nie wiemy, co z nią zrobić, gdzie upchnąć z powrotem. Szybko zamykamy szufladę, mając nadzieję, że to jakaś pomyłka. Choć dowody temu przeczą...
Gwiazdor jest niemiecki;p u nas jest świety Mikolaj;p
OdpowiedzUsuń